Eko-Okna, firma regularnie zadziwiająca tempem swojego rozwoju, ogłosiła właśnie wykonanie kolejnego kroku milowego. Jest nim poszerzenie oferty produktowej o rozwiązania dedykowane dla rynku amerykańskiego. USA to rynek większy od całej Unii Europejskiej razem wziętej, sprzedaż okien liczona jest tam w milionach sztuk, trudno się dziwić chęci jego zdominowania. Chęci popartej realnymi działaniami, które pozwalają liczyć na sukces.
Specyfika rynku amerykańskiego
– Rynek amerykański jest jak do tej pory bardzo słabo spenetrowany przez europejskich producentów stolarki otworowej, co jest efektem jego specyfiki – mówi Roman Bober, Product Manager USA. – Za każdym razem, kiedy zdobywaliśmy silną pozycję na rynkach różnych krajów, robiliśmy to w dużej mierze przy pomocy produktów skrojonych pod specyficzne oczekiwania tamtejszych odbiorców. Wprowadzenie systemów stricte amerykańskich, czyli zwłaszcza rozwiązań gilotynowych i typu casement, to powtórzenie sprawdzonego schematu i stworzenie nowego wektora rozwoju. W ten sposób będziemy docierać do nowych klientów, co przełoży się na skokowy wzrost sprzedaży.
Dla Eko-Okien odpowiadanie na specyficzne potrzeby klientów, nietypowe z polskiego punktu widzenia, nie jest niczym nowym. Firma od wielu lat posiada w swojej ofercie rozwiązania renowacyjne popularne np. w krajach Beneluksu, które pozwalają na łatwiejszą wymianę okien. Produkowane są również okna typu monoblock, rozchwytywane na rynku francuskim, a niemal nieznane w Polsce. W ostatnich latach ekspansja producenta objęła nawet Azję, Afrykę i Oceanię. Ze względu na to można oczekiwać, że wprowadzenie nowych rozwiązań przebiegnie sprawnie, a nowe systemy spełnią oczekiwania nowego rynku, pozwalając firmie na jego zdobycie.
Ekspansja poparta doświadczeniem
– Na rynku amerykańskim jesteśmy obecni już od dłuższego czasu. Doświadczenie zdobyte przy okazji oferowania topowych rozwiązań europejskich, które są tam wciąż niszowe, przełożyło się na lepsze zrozumienie tego, w jaki sposób mieszkańcy USA korzystają na co dzień ze swoich okien, do czego są przyzwyczajeni i czego oczekują. W oparciu o wiedzę z tego zakresu stworzone zostały zupełnie nowe z naszej perspektywy systemy. Są precyzyjnie dopasowane do tamtejszych realiów, co oznacza, że teraz możemy skutecznie docierać do nieporównanie większej liczby inwestorów prywatnych oraz instytucjonalnych. Uzyskaliśmy w ten sposób skuteczne narzędzie do ekspansji na nowych kierunkach – dodaje Roman Bober.
Jak przystało na producenta, którego ambicją jest zaspokojenie wszystkich potrzeb klientów w jednym miejscu, wytwórcę okien, drzwi, systemów przesuwnych, osłon okiennych, bram garażowych a nawet ogrodzeń i pergol, dla amerykańskich klientów przygotowane zostało od razu aż 8 systemów:
Wprowadzenie tak szerokiej gamy nowości do już bogatej propozycji Eko-Okien oznacza, że firma posiada teraz kompletną ofertę dla każdego amerykańskiego inwestora.
Rozwiązania dopasowane do klienta
We właśnie wprowadzonych systemach pojawiają się rozwiązania, które nie są szerzej stosowane w Europie. Jest to zwłaszcza płetwa montażowa (nailing fin) ułatwiająca montaż produktów w typowych inwestycjach realizowanych wg. technologii budowlanej stosowanej w USA. Okna wyposażone są w standardzie w moskitiery, a do tego posiadają odpowiednie elementy dodatkowe zgodne ze standardami Stanów Zjednoczonych.
– Razem z produktami gotowe jest też całe wsparcie sprzedaży – podkreśla Product Manager USA. –Dotyczy to zwłaszcza możliwości wykonania swobodnej wyceny na naszej sztandarowej platformie eko4u, ale też ulotek, katalogów czy opisów dostępnych stronie internetowej firmy, naturalnie w języku angielskim i w imperialnym systemie miar. Zapraszamy do kontaktu z naszymi przedstawicielami handlowymi, którzy chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania od wschodu słońca nad Polską do zachodu nad Kalifornią. Różne strefy czasowe nie stanowią tutaj żadnej przeszkody.