Dzięki takiej współpracy studenci mogą uczestniczyć w wymianie między tymi uczelniami. Ci, którzy biorą udział w takiej kooperacji, uczęszczają tam na normalne zajęcia, na takim samym kierunku studiów. Wielu może się zastanawiać czy warto jechać, co z kosztami oraz po co to wszystko? Chcielibyśmy przedstawić ogólny pogląd zachęcający do wyjazdu za granicę na taką wymianę.
Program ten trwa od trzech do dwunastu miesięcy. Wyjeżdżając na Erasmusa, trzeba liczyć się z pewnymi kosztami. Unia Europejska, każdemu takiemu studentowi podczas wyjazdu, udziela comiesięcznego stypendium. Ilość takich środków jest zależna od tego, do jakiego kraju chciałaby dana osoba jechać i mieszczą się one w przedziale 300-500 euro. Głównymi celami takiego programu jest zdobycie szeregu cennych doświadczeń, a także niesamowite wspomnienia z życia studenckiego.
Najważniejszym punktem wymian studenckich jest nauka. Rodzaj takiego wyjazdu, daje idealną możliwość do podszkolenia języka. W przyszłości potencjalni pracodawcy na pewno wezmą pod uwagę to, że taki absolwent potrafi rozmawiać w obcym języku. Relacje z obcokrajowcami dają studentom cenne doświadczenie, którego nie da się zdobyć na zwykłych zajęciach czy kursach w swojej ojczyźnie. Nie trzeba się również martwić o czysto dydaktyczną część studiów. Program studiów na zagranicznej uczelni jest równie bogaty, co na naszych polskich studiach, a więc nie ma problemu, że student wróci do kraju i będzie miał zaległości.
Wyjazd na wymianę jest to zderzenie się z czymś zupełnie innym, czego przeciętny „Kowalski” nie doświadczył nigdy wcześniej. Od każdej z kultur można czegoś się nauczyć. Pozwalają one na zdystansowanie się od życia codziennego i poszerzenie swoich horyzontów. Nowo poznani ludzie, często okazują się przyjaciółmi na długie lata, a możliwość odwiedzania ich w przyszłości to świetna perspektywa na udane wakacje.
Nie da się ukryć, że jednym z podstawowych czynników takich wyjazdów jest zabawa. To ona charakteryzuje wszystkich studentów na świecie. Studentów z zagranicy, a także ich kulturę, najłatwiej właśnie poznać podczas nocnego życia. Zazwyczaj jest tak, że już pierwsze zetknięcie się z zupełnie obcymi ludźmi, kończy się w jednym z lokalnych klubów.
Zmiana otoczenia powoduje zmianę spojrzenia na sprawy codzienne. Nie ma już możliwości pojechania do rodziców po słoiki z jedzeniem. Tutaj trzeba radzić sobie samemu, co powoduje, iż jest to idealna szkoła życia.
Podsumowując, Erasmus to nie tylko nauka ale także inne cenne doświadczenia. Taki wyjazd to niesamowicie ciekawa pozycja w każdym CV. Pokazuje pracodawcom, że tacy studenci, potrafią się odnaleźć w zupełnie nowym środowisku, znają świetnie język obcy oraz umieją współpracować w wielokulturowej grupie pracowników. Najlepiej samemu spróbować, nie wahać się, póki jest na to czas.
Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki
Opracowanie redakcja: (S.W)
Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji portalu www.pasywny-budynek.pl