Historia ogrodzenia

Ogrodzenie domu pełni dla nas przede wszystkim funkcję ochronną i estetyczną – właściwie rzadko możemy zobaczyć nieruchomości bez płotów.

Jaka wcześniej była rola ogrodzenia i jak się ono zmieniło?

Ogrodzenie powstało głównie w celach ochronnych. Za jego pomocą otaczano całe osady, by chronić ich mieszkańców przed najeźdźcami i dzikimi zwierzętami czy też odgradzano nim również pola uprawne i pastwiska, chroniąc tym samym plony i zwierzęta.

O materiale, z którego wykonywane były ogrodzenia decydowała dostępność surowców na danych terenach i zapotrzebowanie mieszkańców.

Na przykład u Wikingów ogrodzenie miało formę zabezpieczonego rowu, natomiast w Afryce były to najczęściej stosy zarośli bądź chrustu. Z kolei w innych rejonach świata dzięki dostępności kamieni powstawały wysokie, kamienne mury – obok drewnianych palisad, były one jednym z najstarszych (budowanych już w czasach starożytnych) rodzajów fortyfikacji. Jeśli otaczały grody często były wyposażane w stanowiska strzelnicze, wieżyczki i oczywiście bramy.

Z czasem funkcja ogrodzeń zaczęła się zmieniać z obronnych na ozdobne – coraz częściej miały półokrągłe łuki, były także niższe. W XIX wieku w związku z rozwijającym się społeczeństwem i zmianą jego funkcjonowania (formowały się nowe zabudowy w miastach, inaczej rozmieszczano także gospodarstwa) zrezygnowano z odgradzania się miast. Ludzie zaczęli odgradzać swoje ziemie i dbać przede wszystkim o swoją własność, co trwa do dziś.

Współcześnie ogrodzenie służą wyznaczaniu granic naszych własności.Rozwój technologii i budownictwa przyczynił się do wykorzystywania nowych materiałów – oprócz ogrodzeń kamiennych czy drewnianych mamy do wyboru chociażby płoty betonowe.

Szczególną wagę przykłada się obecnie do tego, aby ogrodzenie komponowało się z architekturą budynku – można zauważyć np. pasującą do siebie kolorystykę, wykorzystane materiały czy powtarzające się wzory na balkonach i płotach. Typ ogrodzenia mówi również wiele o właścicielu posesji: wybierając dane ogrodzenie pokazujemy jaki mamy gust i czy cenimy sobie prywatność czy też otwartą przestrzeń.