Sauna czy bania w ogrodzie - co wybrać?


Sauny ogrodowe są doskonałą alternatywą dla tych lokalizowanych w domach, zwłaszcza jeżeli wewnątrz nie mamy zbyt wiele miejsca. Taki obiekt na zewnątrz nie tylko świetnie spełnia swoje zadanie, ale również posiada niezwykły klimat zarówno w lecie, jak i zimą.

 

Mając już taras czy zadbany ogród, warto przemyśleć, w jaki sposób moglibyśmy umilić sobie czas spędzany na zewnątrz. Wiele osób decyduje się na zakup sauny fińskiej lub ruskiej bani, które są doskonałym źródłem relaksu.

 

Jeżeli nie wiemy, czy zdecydować się na saunę, czy na banię, to najlepiej będzie poznać różnice pomiędzy nimi.

  • Fińska sauna opiera się na suchej parze. Wewnątrz temperatura będzie sięgać od 80 do 100oC, a wilgotność wyniesie do 20%.
  • Inaczej ta kwestia wygląda w przypadku rosyjskiej bani. Tutaj temperatura jest niższa – od 50 do 80oC, jednak wilgotność sięga nawet do 60-100%.
  • Ruska bania jest opalana drewnem, natomiast system fiński ogrzewany jest piecem elektrycznym. Bania często nazywana jest mokrą sauną, fińska natomiast suchą.

 

Wygląd zewnętrzny obu tych rozwiązań jest do siebie zbliżony. Są to drewniane obiekty z niewielką ilością okien, w środku których lokalizuje się dwie izby. Pierwsza z nich to pokój wypoczynkowy z krzesłami i stołem, natomiast w drugiej znajduje się piec oraz miejsce do siedzenia. Często w saunie lub bani znajduje się także łazienka, w której można wziąć prysznic po skończonym rytuale saunowym. To, czy zdecydujemy się ostatecznie na budowę sauny fińskiej, czy ruskiej bani w naszym ogrodzie powinno zależeć od naszych potrzeb i preferencji. Oba te rozwiązania sprzyjają hartowaniu ciała, relaksowi, a także usuwaniu toksyn z organizmu. Pamiętajmy o tym, że sauna i bania nie są polecane osobom, które mają problemy z nadciśnieniem, przewlekłymi chorobami, sercem, płucami lub nerkami. W innym przypadku korzystanie z nich z pewnością wyjdzie nam na zdrowie, a także będzie świetnym sposobem na odprężenie po ciężkim tygodniu

Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki

Opracowanie: Marta Lichaj

Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji.