Powodem są zarówno wysokie ceny energii pochodzącej z elektrowni konwencjonalnych, opartych głównie na węglu, jak i coraz większa dostępność źródeł energii odnawialnej, głównie paneli fotowoltaicznych. Ponadto podczas budowy sieci nie przewidywano tak intensywnego rozwoju OZE oraz tego, że energia będzie płynąć w obie strony, czyli także od odbiorców do dostawców. Coraz więcej właścicieli domów staje się prosumentami, czyli jednocześnie producentami i konsumentami energii. Wszystko to doprowadza do rozwijania się energetyki rozproszonej i powstawania mikrosieci, czyli małych, autonomicznych systemów elektroenergetycznych.
Mikrosieć elektroenergetyczna (ang. micro grid) to mała lokalna sieć energetyczna, która jest wydzielona i niezależna od tradycyjnej sieci elektroenergetycznej. Może pracować w trybie off-grid albo wyspowym, czyli całkowicie oddzielnie lub w trybie on-grid, czyli współpracy z siecią dostawcy – Zakładu Energetycznego. W odróżnieniu od sieci tradycyjnych, mikrosieci wytwarzają energię elektryczną lokalnie, głównie ze źródeł odnawialnych, nie zaś centralnie, ze źródeł nieodnawialnych. Istnieją mikrosieci zarówno prądu zmiennego AC, jak i stałego DC. W skład typowej mikrosieci wchodzą systemy:
Mikrosieci posiadają zalety zarówno dla odbiorców energii i użytkowników sieci, jak również mają bardziej globalny charakter:
Mikrosieci a domy pasywne
Domy pasywne spełniają wysokie wymagania efektywności energetycznej – do ich ogrzewania potrzebne jest maksymalnie 15 kWh/m2 energii w ciągu roku. Uzyskuje się to dzięki doskonałej izolacji termicznej i szczelności powietrznej budynku, zastosowaniu odpowiednich okien i drzwi, systemu wentylacji z rekuperacją oraz eliminacji mostków termicznych. Dzięki temu dom pasywny potrzebuje mało energii dla celów ogrzewania i klimatyzacji co oznacza, że koszty jego eksploatacji są niskie. Szczególnie w sytuacji, gdy zostanie wyposażony w panele fotowoltaiczne oraz pompę ciepła. Problem może się pojawić w nocy i zimą, gdy fotowoltaika nie działa lub działa ze zbyt małą wydajnością. Wówczas pompa ciepła musi być zasilana z sieci zewnętrznej, co oznacza koszty (niekorzystny system rozliczania net-billing) lub z akumulatora energii, jednak urządzenia te są jeszcze dość drogie. Z pomocą mogą wtedy przyjść mikrosieci. Ponieważ jak do tej pory w Polsce mikrosieci nie uzyskały znaczącej popularności (znany jest głównie projekt Taurona, zrealizowany na Śląsku), głównie z powodu przeszkód natury prawnej, podamy przykład wykorzystania mikrosieci do zasilania domów pasywnych z Wielkiej Brytanii. W miejscowości Hook Norton zbudowano niedawno 12 drewnianych domów szkieletowych z ociepleniem włóknem drzewnym i betonem konopnym oraz osiedlowy dom kultury (community center) i kilka stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Każdy z tych nowych domów posiada na dachu panele fotowoltaiczne, których łączna moc wynosi 68 kWp. Połączono je w mikrosieć, która obejmuje także magazyn energii o pojemności 100 kWh oraz istniejącą już instalację PV o mocy 5 kWp na budynku miejscowego centrum sportu i rekreacji. Nadmiar energii produkowanej przez panele fotowoltaiczne na domach będzie przesyłany do magazynu energii, w celu późniejszego wykorzystania w okresach szczytowego zapotrzebowania. Budynki wyposażone są w powietrzne pompy ciepła. Zaoferowano je za przystępną cenę, zaś mikrosieć obniży koszty eksploatacji urządzeń elektrycznych oraz ogrzewania i klimatyzacji. Mieszkańcy będą mogli kupować energię elektryczną od operatora mikrosieci taniej, niż od tradycyjnych dostawców.
Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki
Opracowanie redakcja : (P.H.)
Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji portalu www.pasywny-budynek.pl